top of page

Budowa zewnętrzna
Ciało w zależności od wieku ryby i rodzaju zamieszkiwanej wody mniej lub bardziej wygrzbiecone, ścieśnione w płaszczyznach bocznych. Linia brzucha pomiędzy płetwami brzusznymi a odbytową zaokrąglona. Początek płetwy grzbietowej na linii nasady brzusznych (tylko czasami minimalnie przesunięty ku tyłowi). Otwór gębowy wąski, ustawiony prawic poziomo. Oczy czerwonawe (znak rozpoznawczy płoci, która jest bardzo podobna do wzdręgi), koliste duże łuski, 39-48 (najczęściej 42-45) wzdłuż linii bocznej. W płetwach piersiowych po 16 promieni, w grzbietowej i odbytowej po 12-14. Zęby gardłowe jednorzędowe 5/6/-5. Grzbiet ciemnozielony, do zielononiebieskiego, boki srebrzyste z żółtawym połyskiem. W okresie tarła brzuch połyskuje czerwonawo. Płetwy piersiowe, brzuszne i odbytowa są czerwonawe. Długość 25-30 cm, maksymalnie 50 cm.

 

Tryb życia
Stadna ryba porośniętej roślinnością przybrzeżnej strefy. Zimę spędza w spokojnych, głębokich miejscach. Pora tarła od kwietnia do maja. W tym okresie u samców występuje wysypka tarłowa..

 

Odżywianie
Małe organizmy zwierzęce oraz rośliny.

 

Ciekawostki
Inne, czasami całkowicie zapomniane nazwy płoci to… wandrówka oraz płotka.

 

Rada wędkarska


Płoć (Rutilus rutilus) - należy do najbardziej pospolitych ryb naszych wód. Można o niej powiedzieć, że jest pocieszycielką wędkarzy. Gdy nic nie bierze, nawet nie "ciupie", zawsze na pocieszenie płoteczka się przydarzy. Płoć spotykamy dosłownie we wszystkich akwenach wodnych: w stawach, rzekach, jeziorach, strumieniach górskich. Jest jej dużo, ale nie taka ona łatwa do zdobycia, jak się wydaje. Większe sztuki są płochliwe i bardzo wybredne. Płoć jest rybą wszystkożerną i na ogół nie mającą kłopotów ze zdobywaniem pokarmu, zwłaszcza latem. Jest więc najczęściej najedzona i dlatego wybredna. Płoć nie osiąga dużych rozmiarów - dorasta do 30 - 35 cm długości i na ogół nie przekracza 0,5 kg wagi. Ma ciało lekko spłaszczone, pokryte dużą łuską, otwór gębowy mały, grzbiet - zielonkawy, boki - biało-srebrzyste, tęczówkę oka oraz płetwy - czerwone. Tarło płoci odbywa się najczęściej na przełomie kwietnia i maja, w płytkich, dobrze nasłonecznionych wodach. Narybek początkowo odżywia się planktonem, a starsze ryby larwami owadów i małymi mięczakami. Płoć to najczęstsza zdobycz wędkarzy. Niektórzy wręcz specjalizują się w jej połowach. Bierze na bardzo różne przynęty: białe i czerwone robaki, larwy ochotek i chruścików, pszenicę, pęczak, groch, ziemniaki, chleb, owady i różnego rodzaju ciasta oraz pasty. Co najlepiej zakładać na haczyk? Odpowiedź na to pytanie wcale nie jest prosta, bo jak już powiedzieliśmy jest to ryba na ogół syta i przez to wybredna. Praktyka potwierdza tylko zasadę - latem skuteczniejsze są przynęty pochodzenia roślinnego, natomiast wiosną, na jesieni i w zimie lepiej stosować robaki i larwy owadów. Także przy nagłym ochłodzeniu w lecie należy raczej łowić na robaki. A w ogóle na połów płoci radzimy zabierać ze sobą różnorodne przynęty i co jakiś czas je zmieniać. Łowisko trzeba zanęcać. Ale można to robić bezpośrednio przed połowem. Dobrą zanętą są płatki owsiane, otręby, rozgniecione ziemniaki. Jeśli zamierzamy łowić na pszenicę, pęczak lub groch, to nimi też zanęcamy. Skuteczność w połowach płoci w dużej mierze zależy od delikatności sprzętu. Radzimy używać lekkiej wędki ze spławikiem. Żyłka powinna być cienka - 0,15 mm, przypon - 0,10 mm, spławik - smukły, czuły, dobrze wyważony, obciążenie jak najmniej widoczne. W braniu płoci charakterystyczne jest delikatne, ledwie widoczne drganie spławika. Moment zacięcia trzeba wyczuć. Łowienie płoci - mimo że na pozór jest to łatwa ryba - wymaga refleksu. Przy zastosowaniu ciasta lub przynęty roślinnej zacinać trzeba przy pierwszym głębszym pod-topieniu spławika. Kiedy mamy na haczyku robaka, nie wolno się zanadto spieszyć. Płoć, zwłaszcza większa sztuka, gdy próbuje przynętę może kilkakrotnie lekko podtopić spławik, nim zdecyduje się na wzięcie robaka. Zacinamy, gdy spławik wyraźnie idzie pod wodę. Duże płocie żerują przy dnie, na dość głębokiej wodzie. W celu złowienia okazałej sztuki radzimy używać spławika przelotowego i zarzucać przynętę w dość znacznej odległości od stanowiska. W rzekach dobre rezultaty przy połowach płoci daje przepływanka, z tym wszakże zastrzeżeniem, że trzeba dokładnie wymierzyć grunt i prowadzić przynętę tuż nad dnem. W upalne, bezwietrzne dni warto spróbować połowu płoci tuż pod powierzchnią wody w rzece. Radzimy stosować kulę wodną, a na haczyku robaki lub owady. Płocie z powodzeniem łowi się także spod lodu. Najlepiej biorą w zimie na robaki. Ale jeśli nie mamy takiej przynęty, można próbować na ciasto lub chleb. Reord Polski płoci to 53 cm i 2,20 kg wagi.

Płoć

bottom of page